Czy wiesz, że gdy w lipcu 1940 roku nad Wielką Brytanią rozpętała się powietrzna burza, polscy piloci już tam byli? Pierwsi dotarli na Wyspy w grudniu 1939 roku, a od lutego 1940 rozpoczęli intensywne szkolenie, początkowo z myślą o formacjach bombowych. Jednak w obliczu zbliżającej się niemieckiej inwazji RAF zmienił priorytety – potrzebni byli myśliwcy.
Polacy odpowiedzieli.
Podczas pierwszych tygodni Bitwy o Anglię nasi lotnicy walczyli jeszcze w składzie dywizjonów brytyjskich. Już 2 czerwca sierż. Wojciech Kłodziński został pierwszym Polakiem przydzielonym do 54 Dywizjonu RAF. 16 lipca dołączyli kpt. Wilhelm Pankratz i por. Antoni Ostowicz – ten drugi już trzy dni później zestrzelił Heinkla He‑111, odnosząc pierwsze polskie zwycięstwo w Bitwie o Anglię.
15 sierpnia do walki dołączył 302 Dywizjon, a 303 Dywizjon, najbardziej legendarny, osiągnął gotowość bojową 30 sierpnia – w najbardziej krytycznym momencie bitwy. Ich skuteczność przeszła do historii.
Liczby mówią same za siebie: 143 polskich pilotów myśliwskich wzięło udział w Bitwie o Anglię. Stanowili 13 % sił RAF w szczytowym momencie walk, a w październiku – aż 20 %. Polakom zaliczono 203 zniszczone samoloty Luftwaffe; 303 Dywizjon zestrzelił 126 niemieckich maszyn – najwięcej spośród wszystkich jednostek. Polacy odpowiadają za 16,3 % strat Luftwaffe w całej bitwie.
Ramię w ramię z brytyjskimi i alianckimi pilotami, polscy lotnicy bronili nieba nad Londynem, Kanałem La Manche i brytyjskimi konwojami. Nie mieli wątpliwości, że walczą nie tylko o Anglię – walczyli o wolną Polskę.
„Nigdy w dziejach ludzkich konfliktów tak wielu nie zawdzięczało tak wiele tak nielicznym” – powiedział Winston Churchill. Wielu z tych „nielicznych” mówiło po polsku.
Towarzystwo Przyjaciół
Dąbrowy Górniczej
Towarzystwo Przyjaciół
Dąbrowy Górniczej
ul. Legionów Polskich 69
41-300 Dąbrowa Górnicza
Strona główna | O nas | Usługi | Blog | Kontakt
Strona stworzona w kreatorze www WebWave © 2018