18 października 2025

Piątek, 18 października 1940 roku zapisał się w kronikach Bitwy o Anglię jako dzień spowity gęstą mgłą – dosłownie i w przenośni. Pogoda skutecznie unieruchomiła wielkie formacje Luftwaffe, ale nie przyniosła wytchnienia ani pilotom RAF, ani cywilom. Nad południową Anglią niebo było mleczne, widoczność – niemal zerowa. W takich warunkach każda misja stawała się loterią z losem.

 

Tego dnia polscy piloci z 302. Dywizjonu Poznańskiego – bohaterowie, którzy tak często odwracali losy bitew w powietrzu – zapłacili najwyższą cenę. W gęstej mgle nad Surrey, podczas rutynowego patrolu, cztery Hurricane’y utraciły orientację i paliwo. Gdy próbowali awaryjnie lądować, ziemia pochłonęła ich na zawsze.

 

Zginęli:

  • podporucznik Stanisław Wapniarek

  • podporucznik Antoni Żukowski

  • porucznik P.E.G. Carter

  • porucznik Józef Borowski

  •  

Ich śmierć nie była wynikiem walki, lecz była równie bohaterska – oddali życie, służąc w obronie nieba nad wolnym światem.

Tego dnia RAF przeprowadził 45 patroli, zestrzelił cztery niemieckie bombowce i utrzymał kontrolę nad powietrzem mimo fatalnej pogody. Nocą Londyn, Birmingham i Liverpool znów stanęły w ogniu, ale morale Brytyjczyków i ich sojuszników pozostało niezłomne.

W ciągu dnia i nocy Luftwaffe straciła czternaście maszyn, a jej dowódcy wciąż złudnie wierzyli, że złamią ducha Albionu. Tymczasem, na każdym lotnisku RAF – także tam, gdzie stacjonowali Polacy – w ciszy i chłodzie październikowego poranka mechanicy już przygotowywali samoloty do kolejnych lotów.

 

Bitwa trwała – i wciąż należało bronić nieba.

Piątek, 18 października 1940 roku

Towarzystwo Przyjaciół

Dąbrowy Górniczej

KONTAKT ZE MNĄ >

Towarzystwo Przyjaciół

Dąbrowy Górniczej

ul. Legionów Polskich 69     

41-300 Dąbrowa Górnicza

Strona główna | O nas | Usługi | Blog | Kontakt

Strona stworzona w kreatorze www WebWave © 2018