18 sierpnia 2025

Około godziny 13:20 nisko lecące Dornier Do 17 z 9./KG 76 przecięły La Manche, by uderzyć w RAF Kenley. Niemcy spodziewali się zaskoczenia – zamiast tego wpadli prosto pod ogień Hurricane’ów i dział przeciwlotniczych.

 

Pięć z dziewięciu Dornierów zostało zestrzelonych, zanim zdołały wrócić do Francji.

Chwilę później druga fala – Do 17 i Ju 88 z potężną osłoną Bf 109 i Bf 110 – wpadła w wir walki z dywizjonami RAF 615, 32, 64 i 610.

 

Dym, rozbite maszyny, chaotyczne bombardowania – ale sala operacyjna Kenley ocalała i lotnisko wznowiło działania tego samego dnia.

Równocześnie Biggin Hill znalazł się pod ogniem 60 He 111 z KG 1. Choć bomby zniszczyły hangary i warsztaty, także tu centrum dowodzenia przetrwało.

 

RAF walczył z ogromną determinacją – i zadał dotkliwe straty.

Wydawało się, że dzień dobiega końca… ale Luftwaffe szykowała kolejne uderzenia.

Kenley i Biggin Hill w ogniu

Towarzystwo Przyjaciół

Dąbrowy Górniczej

KONTAKT ZE MNĄ >

Towarzystwo Przyjaciół

Dąbrowy Górniczej

ul. Legionów Polskich 69     

41-300 Dąbrowa Górnicza

Strona główna | O nas | Usługi | Blog | Kontakt

Strona stworzona w kreatorze www WebWave © 2018