Tego dnia nad niebem Wielkiej Brytanii trwała nieustanna walka o panowanie w powietrzu. Choć pogoda sprzyjała obronie – gęste chmury i deszcze uziemiły wiele jednostek Luftwaffe – nie oznaczało to ciszy. Niemcy prowadzili rozpoznanie i przeprowadzali pojedyncze naloty, a cywile w Rugby, Warwick czy New Milton boleśnie odczuli skutki bombardowań. W samym Hampshire zginęły 23 osoby.

Na północy RAF odniósł sukces – w pobliżu Sumburgh zestrzelono Heinkla He 111, a kanadyjscy piloci z 1. Dywizjonu RCAF stoczyli swoje pierwsze starcie z Luftwaffe. Również artyleria przeciwlotnicza i myśliwce skutecznie przechwytywały wrogie samoloty, niszcząc m.in. Junkersa Ju 88 nad Weymouth.

Najcięższe walki toczyły się jednak nocą. Luftwaffe zaatakowała Cardiff, Bristol, Birmingham i wiele innych miast. Naloty przyniosły śmierć i zniszczenia – od portów i fabryk, po niewielkie miejscowości. RAF starał się odpowiadać, a piloci, jak Adrian Hope Boyd, odnosili kolejne zwycięstwa.

Ten dzień zapisał się w historii także dla Polaków – utworzono dwa nowe dywizjony RAF: bombowy 304 „Ziemi Śląskiej” oraz nocny 307, które wkrótce miały wziąć udział w obronie nieba nad Wyspami.

Pamiętajmy, że 23 sierpnia 1940 r. to nie tylko walka w powietrzu, ale i narodziny nowych polskich skrzydeł, które już wkrótce zasłynęły w bitwie o Anglię.

Oddajmy hołd tym, którzy walczyli i ginęli za wolność.

Towarzystwo Przyjaciół

Dąbrowy Górniczej

Towarzystwo Przyjaciół

Dąbrowy Górniczej

ul. Legionów Polskich 69     

41-300 Dąbrowa Górnicza

Strona główna | O nas | Usługi | Blog | Kontakt

Strona stworzona w kreatorze www WebWave © 2018